Największy statek świata

W trakcie przeprowadzania prób morskich wykryto jednak problemy techniczne statku, co spowodowało, że zleceniodawca wycofał się z umowy i sprawa znalazła swój finał w sądzie. Pierwszym właścicielem Seawise Giant zostało natomiast przedsiębiorstwo Universal Petroleum Carriers Inc, które podjęło decyzję o jego wydłużeniu z początkowych 376 m do wspomnianych 458,45 m. Przy czym trzeba podkreślić, że supertankowiec był nie tylko największym statkiem pod względem długości, ale również pod względem wyporności, która przy pełnym załadowaniu wynosiła 657 019 ton, oraz nośności – 564 763 ton. Jeśli chodzi o inne parametry, Seawise Giant miał szerokość 68,8 m oraz pojemność brutto 260 941 GT; osiągał zanurzenie 24,61 m oraz prędkość maksymalną 16 węzłów (30.6 km/h).

Tankowiec-gigant został oddany do użytku w 1979 roku i przez kolejne trzydzieści lat służył różnym właścicielom pod różnymi nazwami. W końcu po trzech dekadach ekspolatacji, w grudniu 2009 r., Seawise Giant (wówczas Mont) trafił do stoczni złomowej w Indiach, gdzie został rozebrany. Pomimo upływu kolejnej dekady, tytuł największego statku świata wciąż należy właśnie do niego.

Z kolei za największy statek pasażerski uchodzi obecnie Symphony of the Seas, który ma 361.011 m długości oraz 228,081 pojemności brutto (GT). Posiada on 16 pokładów, na których może pomieścić się maksymalnie 6680 pasażerów oraz 2200 osobowa załoga. Do ich dyspozycji na statku znajduje się m.in. klinika, kasyno, 22 restauracje, 24 baseny, spa, boisko do koszykówki, lodowisko, a nawet park pełen roślin tropikalnych.

Portem macierzystym Symphony of the Seas jest Port of Miami na Florydzie w USA. Wycieczkowiec wykonuje rejsy po Karaibach. Koszt podróży obejmującej siedem noclegów waha się od około 1300 do ponad 7000 dolarów amerykańskich.

Czy lubicie podróżować statkami? Jaki najdłuższy dystans pokonaliście tym środkiem transportu? Czekamy na Wasze opinie oraz wspomnienia z rejsów w komentarzach.